Autor: Andreas Moritz
Tytuł oryginału: Szczepienia pełne kłamstw
Seria:
Gatunek: Poradniki, psychologia, zdrowie
Język oryginału: angielski
Przekład: Anna Łachmacka - Kemona
Liczba stron: 376
Wymiary: 145x205 mm
ISBN: 978-83-64278-41-9
Wydawca: Wydawnictwo Vital
Oprawa: miękka
Miejsce wydania: Białystok
Ocena: 5/6
Ciekawa rzecz z
tą całą manipulacją społecznościami i poglądami ludzi na różnorakie sprawy.
Intrygujące, czy rzeczywiście jesteśmy przymuszani do pewnych określonych
zachowań, mających na celu nasze własne dobro? Czy mamy wierzyć, że kraj,
którego obywatelami jesteśmy, w rzeczywistości nie chce dla nas jak najlepiej?
Wszyscy
widzieliśmy już mnóstwo teorii spiskowych, czy to w kinie, czy telewizji. Liczne
książki także poruszały spiskową tematykę, przedstawiając nam rządy różnych
krajów jako utajnioną zmowę potworów w ludzkiej skórze. Podejrzewam, że jeszcze
niejednokrotnie natkniemy się w literaturze czy filmie na teorie spiskowe, ale
– jak zwykle – odbierzemy je jako fikcję.
We wstępie
„Szczepień pełnych kłamstw” autor podkreśla, że dzięki swojej matce sam nigdy
nie był przeciw czemukolwiek szczepiony, oraz wymienia powszechnie uznane
prawdy (on sam nazywa je „mitami”) na temat szczepionek. Dalej przechodzi do
opisywania historii immunizacji (sztuczne uodparnianie organizmu przeciwko
chorobom zakaźnym), a w zasadzie jej początków, czyli momentu, w którym w
drugiej połowie XX wieku wynaleziono i zastosowano pierwszą szczepionkę
przeciwko epidemii polio. Zagłębia się także w tematykę drobnoustrojów oraz ich
wpływu na organizm ludzki. Pisze o wirusach, twierdząc, że mają one wywoływać
leczenie, nie śmierć. Udowadnia w teorii, że istnieje duża różnica między
odpornością organizmu nabytą w sposób naturalny (poprzez przejście przez
chorobę), a w sposób narzucony, czyli poprzez przyjęcie szczepionki.
„Szczepienia
pełne kłamstw” zawierają w sobie opisy wielu znanych nam przypadków chorób, jak
chociażby sławna „choroba szalonych krów”. Autor wymienia wiele ich rodzajów,
podając statystyczne liczby zdobyte w przeprowadzonych przez niego badaniach i
analizach. Podaje także dane mające udowodnić, że wiele szczepionek bardziej
szkodziło niż pomagało ludziom. Cofa się niejednokrotnie wiele lat wstecz, by
zobrazować czytelnikowi – skrupulatnie, z naukowym zacięciem – błędy popełniane
przez wielkie koncerny farmaceutyczne i przebieg epidemii, a wszystko to zdaje
się prowadzić do jednego wniosku: mianowicie takiego, że historia nie wskazała
związku przyczynowego między szczepieniami a ochroną przed chorobą.
Moritz nie
stroni również od wymieniania konkretnych dat i miejsc szczepień obowiązkowych,
opisując sposoby, w jakie władze przymuszają społeczeństwo do poddawania się
im.
Wyraźnie widać,
że autor, który sam jest ekspertem z dziedziny medycyny naturalnej, Ajurwedy,
irydologii, Shaitsu oraz medycyny wibracyjnej (jak podano w biogramie), poparł
materiał książki kompleksowymi badaniami. Ilość dat, miejsc, liczb i podawanych
faktów sprawia bardzo autentyczne wrażenie, pytanie tylko, czy rzeczywiście czytelnik
uwierzy w to, że od chwili narodzin jest w zasadzie oszukiwany?
Ja sam mam dość
mieszane uczucia do teorii przedstawionych w „Szczepieniach pełnych kłamstw”.
Dodatkowy dystans do treści książki wytworzyła we mnie notka od wydawnictwa,
zamieszczona jeszcze przed samym wstępem, mówiąca o tym, że „…Przedstawione tu
założenia służą celom edukacyjnym i czysto teoretycznym. Są one głównie
wypadkową opinii i teorii Andreasa Moritza…”. Jak więc ustosunkować się do
lektury tej książki?
Na pewno z
dystansem, bo jeśli przyklaśniemy autorowi, będziemy musieli zweryfikować swój
punkt widzenia na bardzo wiele spraw. „Szczepienia pełne kłamstw” bez wątpienia
spodobają się czytelnikom lubiącym książki obrazoburcze, tym bardziej, że
stawiane tezy wydają się mieć czysto naukowe podwaliny i być poparte rzetelną
liczbą faktów. Nie można również odmówić autorowi zdolności analizowania, a
także podawania treści w sposób przejrzysty i zrozumiały. Mimo to należy tę
książkę traktować raczej jako wstęp do własnych badań nad naturą problemu niż
udowodnione naukowo sprawozdanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz